Podróżowanie kajakiem od zawsze było jedną z moich ulubionych form aktywności na świeżym powietrzu. Ma to jakiś niepowtarzalny i trudny do opisania urok, spokój, relaks i możliwość spojrzenia na otaczającą nas przyrodę z innej perspektywy. Krótko mówiąc Outdoor pełną gębą 🙂

Miałem sporą przerwę w mojej kajakowej aktywności, wynikającej z zaangażowania się, w pełnym wymiarze, w inną moją pasję jaką było i jest kolarstwo. Jednak gdy czasu na profesjonalne trenowanie na rowerze nie starczyło ( albo mój biegun zainteresowań przesunął się w inną stronę 🙂 ), a zew lasu i jezior ponownie upomniał się o mą dusze, na nowo zatęskniłem za wiosłami, kajakiem i taką formą spędzania wolnego czasu.

Gdy to się stało, musiałem sobie odpowiedzieć na pytanie jak chcę realizować moje kajakowy przygody. Miałem dostęp do całkiem sporego „parku maszynowego”, gdyż mój Tata, który zaszczepił we mnie tą pasję, ma całkiem duży wybór sprzętu, z którego mogłem korzystać. Jednak nie mieszkamy już w tej samej miejscowości i korzystanie z tych zasobów wiązałoby się z sporą logistyką….

Ja chciałem mieć sprzęt, który będę miał w zasięgi ręki, będę mógł sam go przetransportować na miejsce wodowania, który pomieści moje obłe i nie lekkie ciało, oraz pozwoli na swobodne pływanie po jeziorach czy spokojniejszych rzekach. Nie mam miejsca w domu na „prawdziwy” kajak więc mój wybór padł na kajak pneumatyczny ITIWIT.

Na rynku jest całkiem szeroka oferta dmuchanych kajaków, poświęciłem kilka tygodni na jej przestudiowanie, udałem się również do kilku sklepów by „pomacać” sprzęt. I ostatecznie mój wybór padł na produkt dostępny w sieci popularnych marketów sportowych na literę D.

Dlaczego taki wybór, bo spełniał założenia, które wymieniłem wcześniej, robił solidne wrażenie, i cenowo był osiągalny i konkurencyjny w stosunku do innych produktów z tego segmentu.

Zanim przejdę do mojej opinii na temat tego kajaka, trochę danych:

Kajak Pneumatyczny ITIWIT 2os

ROZMIAR NAPOMPOWANY:

Długość: 340 cm;

Szerokość: 103 cm.

ROZMIAR ZŁOŻONY W TORBIE:

Wysokość: 67 cm;

Szerokość: 44 cm;

Grubość: 30 cm;

Waga: 14 kg.

Maksymalne ciśnienie: 0,1 bara (1,5 PSI).

Ilość miejsc: 1 lub 2 miejsca.

Zawartość: kajak, torba, zestaw naprawczy, statecznik.

NIE ZAWIERA POMPKI.

Działa z pompką ręczną dwukierunkową z różnymi końcówkami Itiwit.

Źródło: www.decathlon.pl

Użytkuje ten sprzęt od ponad roku i mam parę opinii na jego temat. Po pierwsze jego oznakowanie jako 2 osobowy może być mylące, bo jak spojrzymy na jego wymiary i nośność to łatwo dość do wniosku że z jego dwuosobowością będzie raczej ciężko. Może na „niewinne pływanie” wzdłuż plaży z dwoma dorosłymi osobami na pokładzie by się nadał, ale jeśli myślimy o kilkugodzinnym wypadzie na rzekę czy jezioro to jest on zdecydowanie za mały. Ale kupując miałem tego świadomość, kupowałem go dla siebie jako jedynkę z przestrzenią na bagaż tak by móc z niego biwakować, lub na wycieczki z moją 6 letnią córką. I z doświadczenia minionego roku założenie to okazało się poprawne. Bo właśnie w taki sposób wykorzystuje ten kajak i na te potrzeby jest on w zupełności wytaczający. Jeśli chcesz pływać z drugą dorosłą osobą to zdecydowanie powinieneś rozważyć zakup jego 3 osobowej wersji.

Kajak posiada 3 komory, dwie burtowe i podłogę. Pompowanie kajaka ( pompkę należy zakupić osobno ) naprawdę zajmuje jedynie 5min, więc jest to proces szybki i mało uciążliwy. Jedynie warto pamiętać o tym by komory pompować naprzemiennie tak by cały kajak równomiernie nabierał kształtu. Wyeliminuje to skręcanie kajaka o którym mówię na filmie załączonym to tego tekstu. Kajak wyposażony jest w 3 stabilizatory, które mocujemy do dna po napompowaniu sprzętu, działają one wyśmienicie i znacznie poprawiają stabilność toru płynięcia.

Co do jakości materiałów i wykonania kajaka pneumatycznego marki IITIWIT, nie ma żadnych uwag, kajak robi wrażenie solidnie wykonanego i taki jest, siedzisko jest wygodne i zapewnia częściowe oparcie dla pleców ( odcinek krzyża ), jednak po kilku godzinach pewien dyskomfort zaczyna się pojawiać. Z moich doświadczeń jest to zjawisko występujące na każdym kajaku nie ważne czy dmuchanym czy plastikowym czy drewnianym. Taki urok tego sportu :), więc nie zaliczam tego jako wadę omawianego sprzętu.

Słyszałem opinie że kajak nabiera wody, że niby jakieś potężne ilości, nie wiem skąd się takie opinie pojawiają, bo z moich doświadczeń nic takiego nie wynika. Rzeczywiście po zakończonej przygodzie, należy z kajaka wylać wodę, która się tam zbiera ale nie dlatego ze kajak cieknie czy nabiera wody tylko jest to woda „nakapana” z wioseł. Kajak przez to że jest dmuchany, jest szerszy niż sztywne kajaki przez co woda z wioseł w sposób naturalny wpada w większej ilości do środka. Należy też pamiętać, że kajak ten jest otwarty od góry co również ma wpływ na „łapanie” wody z wioseł. W chwili obecnej mam wiosła w rozmiarze 210cm i myślę o wymianie na dłuższe by to zjawisko zniwelować.

Ja po każdym wypadzie, po powrocie do domu suszę dokładnie sprzęt, tak by zachować go w dobrym stanie. Konstrukcja kajaka powoduje że proces schnięcia jest dość długi, nie wiem jak to wygląda w innych tego typu konstrukcjach, logicznie do tematu podchodząc w tego typu konstrukcji jest po prostu więcej „zakamarków” co wydłuża proces schnięcia 🙂

Podsumowując, z zakupu jest bardzo zadowolony, sprzęt sprawdza się w roli dla jakiej go kupiłem. Pozwali mi, cieszyć urokami kajakarstwa, jest szybki w montażu, solidnie wykonany i mieści mnie + bagaż lub mnie + córka. Rozważając jego zakup, tak samo jak dowolnego innego sprzętu turystycznego, należy najpierw odpowiedzieć Samemu Sobie, do czego chcemy go wykorzystywać, po co nam on, jaką formę turystyki/kajakarstwa/outdooru czy bushcraftu uprawiamy.

Jeśli posiadasz miejsce na przechowywanie kajaka, i zamierzasz pływać po rwących wymagających górskich rzekach lub morzu, no cóż to nie sprzęt dla Ciebie. Ale jeśli twoim celem są jeziora, rzeki nizinę, rekreacyjna turystyka kajakowa, biwakowanie nad wodą, szybkość i łatwość transportu, to z czystym sumieniem mogę polecić ten kajak 🙂

Poniżej moje recenzja tego sprzętu, sprzed roku, w pierwszym dniu użytkowania. Moje obserwację z tamtego dnia, potwierdziło roczne użytkowanie 🙂

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji w sekcji komentarzy

Michał

P.S. Nie jest to tekst sponsorowany, no chyba że przez własny portfel 🙂